M jak miłość, odcinek 1470. Barbara (Teresa Lipowska), Marysia (Małgorzata Pieńkowska)

i

Autor: MTL Maxfilm M jak miłość, odcinek 1470. Barbara (Teresa Lipowska), Marysia (Małgorzata Pieńkowska)

M jak miłość, odcinek 1470: Ula przyzna się, że ją Bartek ją zostawił! Okłamie Barbarę w sprawie Janka - ZWIASTUN

2019-11-18 7:45

W 1470 odcinku "M jak miłość" Ula (Iga Krefft) przyzna wreszcie otwarcie, że wciąż kocha Janka (Tomas Kollarik)? Wezwana na poważną rozmowę przez Barbarę (Teresa Lipowska) będzie musiała wyjawić co ją łączy z były narzeczonym. Mostowiakowa urządzi wnuczce prawdziwe przesłuchanie, ale w 1470 odcinku "M jak miłość" nie da się nabrać na zapewnienia Uli, że między nią a Jankiem nic nie ma. Zobaczcie ZWIASTUN kolejnego odcinka "M jak miłość".

"M jak miłość" odcinek 1470 - poniedziałek, 18.11.2019, o godz. 20.55 w TVP2

Rozstanie Uli i Bartka w "M jak miłość" zacznie niepokoić Barbarę, która postanowi otwarcie zapytać dlaczego mąż Uli tak nagle zniknął i co Janek ma z tym wspólnego. W 1470 odcinku "M jak miłość" Ula będzie zaskoczona nagłym wezwaniem do domu Mostowiaków. - Martwimy się o ciebie... O Janka... - wyjaśni seniorka rodu.

- Wiem, że powiesz, że to nie nasza sprawa, ale jesteśmy rodziną, bardzo cię kochamy... - zapewni bratanicę Marysia (Małgorzata Pieńkowska). - Porozmawiaj z nami chwilę, proszę...

Sprawdź też: M jak miłość, odcinek 1471: Rozpacz Uli przy umierającym Janku! Przez nią znów będzie walczył o życie

Ula nie zdoła wymigać się od przesłuchania babci i ciotce. W 1470 odcinku "M jak miłość" wyzna jednak tylko cześć prawdy, że jej mąż nagle zniknął, bo ukrywa się przed bandytą, który chce się na nim zemścić -  Grzelakiem (Jakub Kornacki).

- Po prostu postanowiliśmy z Bartkiem, że nikomu o tym nie powiemy. Nie chcieliśmy was martwić. A Janek o wszystkim wie od początku i nas wspierał - wyjaśni. Jej słowa sprawią, że Marysia aż zblednie. - No tak, ale z tego co mówisz to jest poważna sprawa...
- Dlatego Bartek musi się ukrywać, ale moje małżeństwo ma się dobrze. Do Janka nie czuję nic więcej poza zwykłą wdzięcznością...

Barbara odetchnie z ulgą, ale tylko przez chwilę. - Widzisz córeńko, dobrze żeśmy o tym porozmawiały. Będę się teraz denerwować trochę mniej, ale gdybyś czegokolwiek potrzebowała...
- Pamiętaj, że jesteśmy... - doda Marysia.

Kiedy w 1470 odcinku "M jak miłość" Ula wyjdzie, niepokój Barbary powróci. Tylko Marysi powie o swoich obawach, że małżeństwo wnuczki jest zagrożone. - No i nowe zmartwienie. Ja jej tak do końca nie wierzę. Nie to, żeby kłamała. Broń Boże, tylko boję się, że ona sama przed sobą boi się przyznać do swoich uczuć - zauważy Mostowiakowa.

Patrz też: M jak miłość, odcinek 1474: Ula prześpi się z Jankiem? Marzenka odkryje jej zdradę

Najnowsze