"M jak miłość" odcinek 1457 - poniedziałek, 30.09.2019, o godz. 20.55 w TVP2
Czy Ula i Bartek z "M jak miłość" zostaną rodzicami? Młodzi Lisieccy pobrali się nieco ponad miesiąc temu, ale ich rodzina już się powiększy. W 1457 odcinku "M jak miłość" zestresowana Ula odwiedzi pobliską aptekę, wyczeka moment, że nie będzie nikogo i poprosi farmaceutkę o test ciążowy.
Jakby skrępowana wyszepcze, że chce taki, żeby był jak najbardziej wiarygodny. I wtedy do apteki wejdzie Janek, którego rozłoży paskudna choroba. Z gorączką, kaszlem będzie szukał ratunku, a spotka go olbrzymi zawód. Bo w 1457 odcinku "M jak miłość" Morawski dokładnie usłyszy fragment rozmowy o ciąży. Będzie pewny, że to jego była narzeczona, którą wciąż bardzo kocha spodziewa się dziecka.
Przeczytaj też: M jak miłość, odcinek 1457: Życie Uli zamieni się w koszmar! Przez Bartka?
Nie ośmieli się jednak zapytać Uli czy to prawda i złożyć jej gratulacji. Szybko wyjdzie z apteki, a czekającej na niego Soni (Barbara Wypych) wyjaśni, że chciał uniknąć dużej kolejki. W 1457 odcinku "M jak miłość" Sonia zauważy jednak Ulę. Stanie się dla niej jasne, że Morawski chciała uniknąć niewygodnego spotkania.
Przeczytaj też: M jak miłość, odcinek 1459: Rodzina Budzyńskiego i Magdy się powiększy! Andrzej znów będzie ojcem
Nieco później chory Janek odwiedzi jednak siedlisko. Będzie chciał okazać Uli swoje wsparcie w sprawie jej ojca Jakubczyka (Michał Breitenwald), który znów zacznie nieźle rozrabiać w Grabinie (CZYTAJ WIĘCEJ TUTAJ >>>). I wtedy dowie się, że to nie Ula jest w ciąży, tylko Marzenka (Olga Szomańska). Z trudem ukryje swoją radość!
A wieczorem, rozpalony przez wysoką gorączkę Janek zacznie majaczyć przy Soni, która zaopiekuje się nim jak troskliwa partnerka. - To Marzenka jest w ciąży, nie Ula... To dla niej był ten test - powie w półśnie walcząc z temperaturą.
Sonia nie zrozumie o co chodzi. - Jaki test? Bredzisz... Zadzwonię po lekarza
- Nie trzeba... Już jest w porządku, wszystko jest w porządku. To nie Ula jest w ciąży...
I chwilę później w 1457 odcinku "M jak miłość" Sonia zauważy SMS-a w telefonie Janka od Uli. Była narzeczona napisze mu, że jest jedną z najważniejszych osób w jej życiu. Niewiele myśląc Sonia skasuje wiadomość, by Janek nie poznał prawdziwych uczuć swojej eks.
