"M jak miłość" odcinek 1430 - wtorek, 19.03.2019, o godz. 20.55 w TVP2
Myśleliście, że to już koniec wątku Artura w serialu "M jak miłość"? Nic bardziej mylnego! Najbardziej znienawidzony bohater polskich seriali powróci ze zdwojoną siłą. Psychopata nie odpuści, więc widzów przed telewizorami czekają kolejne tygodnie skrajnych emocji.
Aktualna sielanka Izy i Marcina nie potrwa długo - jak to zwykle w ich wątku bywa. Skalski w 1430 odcinku "M jak miłość" przejdzie do kolejnej fazy szaleńczego planu wyjścia na wolność. Teraz bohater przebywa w zakładzie psychiatrycznym, ale wystarczy jedno jego skinienie palcem, by zmanipulowana lekarka wydała zły osąd i wypuściła go na wolność.
Gdy Chodakowski kupi Izie domek nad jeziorem i będzie prawił jej czułe słówka...
- Spędzimy tu, w tym miejscu, jeszcze wiele, wiele lat… Tu będą przyjeżdżać nasze dzieci, a potem może… nasze wnuki?
...Artur w tym samym czasie zacznie okręcać terapeutkę wokół palca. Skalski wykorzysta cały swój urok osobisty i podczas kolejnej wizyty w gabinecie lekarskim w 1430 odcinku "M jak miłość" usłyszy długo wyczekiwane słowa:
- Jeśli terapia będzie przynosić dobre rezultaty, to… nie mogę obiecać na sto procent, że się uda, ale… może nadchodzące święta spędzi pan na przepustce w domu!
- Jest pani prawdziwym aniołem… Moim aniołem! - świr wybuchnie szczęściem!
Strach pomyśleć do czego będzie zdolny w tak krótkim czasie, skoro nawet w zamkniętym ośrodku był w stanie nękać zastraszoną Izę. Dwa, trzy dni... Przecież spokojnie wystarczyłyby mu, żeby zakraść się do mieszkania Chodakowskiego i dokonać największej zbrodni. Czy Marcin i Iza w nowych odcinkach "M jak miłość" w porę zorientują się, że Artur wciąż nich czyha?
