M jak miłość odc. 1412. Iza (Adriana Kalska)

i

Autor: vod.tvp.pl M jak miłość odc. 1412. Iza (Adriana Kalska)

M jak miłość, odcinek 1412: Artur włamie się do mieszkania Izy. Zabierze jej Marcina

2019-01-14 21:59

Chwile grozy w "M jak miłość" znów przeżyje Iza Lewińska (Adriana Kalska)! A wszystkiemu winny jak zawsze chory psychicznie Artur Skalski (Tomasz Ciachorowski), który w 1412 odcinku "M jak miłość" znów da o sobie znać. Z pomocą swoich zaufanych ludzi włamie się do nowego mieszkania Izy. I zabierze jej najcenniejszą rzecz - zdjęcie z Marcinem (Mikołaj Roznerski) i Mają (Anna Wierzchoń). Zostawi też byłej żonie niespodziankę.

"M jak miłość" odcinek 1412 - wtorek, 15.01.2019, o godz. 20.55 w TVP2

Dla takiego szaleńca jak Artur z "M jak miłość" nie ma rzeczy niemożliwych. W 1412 odcinku "M jak miłość" psychol tak idealnie odegra rolę niezrównoważonego, że jego prawnik (Mirosław Kulesza) załatwi mu przeniesie z więzienia na oddział psychiatryczny w szpitalu. A to oznacza, że niedługo może wyjdzie na wolność. 

Tak wstrząsające wieści przekaże Marcinowi jego przyjaciel, policjant Jakub Karski (Krzysztof Kwiatkowski). Obaj zgodnie uznają, że nie powiedzą o tym Izie, żeby jej nie martwić. Ale w 1412 odcinku "M jak miłość" Lewińska i tak będzie strzępkiem nerwów. Po przeprowadzce do nowego mieszkania wcale nie opuści jej strach przed Arturem.

Lęki Izy nasilą się gdy w 1412 odcinku "M jak miłość" zauważy, że z półki w salonie zniknęły zdjęcia z Marcinem i Mają. Zamiast nich ktoś postawił fotografię ze ślubu z Arturem. Tą, którą kilka godzin wcześniej wyrzuci do kosza na śmieci. Przerażona i spanikowana Iza poszuka ratunku u Chodakowskiego.

- Marcin ktoś był w moim mieszkaniu. Zabrał twoje zdjęcie i Mai i postawił to ze ślubu z Arturem... Nie wiem co mam robić. Dzwoniłam do Jakuba, ale on nie odbiera... - Iza będzie tak roztrzęsiona, że Marcin od razu otoczy ją opieką.
- Jakub wyjechał służbowo - wyjaśni.
- Ktoś ma klucze do mojego mieszkania! I to mojego życia!
- Spokojnie...Dzwoń na policję
- Ale co ja im powiem, że ktoś sobie wszedł do mojego mieszkania, zmienił zdjęcia. Przecież nie ma nawet żadnych śladów włamania. Pomyślą, że oszalałam. To Artur... Ja nigdy się od niego nie uwolnię
- Spokojnie, najważniejsze, żebyśmy zaczęli szybko działać.

Tymczasem w psychiatryku Artur spotka się na widzeniu ze swoim adwokatem. Przekaże mu gryps i kolejne polecenie. - Musimy wyeliminować ten problem raz na zawsze... - powie tajemniczo. Gdy w 1412 odcinku "M jak miłość" prawnik przeczyta wiadomość od Skalskiego zobaczy na małej karteczce papieru nazwisko "Marcin Chodakowski".

Najnowsze