"M jak miłość" odcinek 1405 - poniedziałek, 10.12.2018, o godz. 20.55 w TVP2
W „M jak miłość” Iza nadal kocha Marcina i żałuje, że Chodakowski układa sobie życie z Anią. Nie życzy im źle, ale oczywiście gdyby mogła wybierać, to odbiłaby go dziennikarce w mgnieniu oka.
W 1405 odcinku „M jak miłość” Lewińska będzie miała erotyczny sen z Marcinem w roli głównej. Wspomnienia upojnych nocy sprzed lat nie dadzą jej spokoju… Gdy się obudzi, będzie miała szeroki uśmiech na twarzy. Rozmarzona mama Mai (Anna Wierzchoń) nawet nie zdaje sobie sprawy, że jeszcze tego samego dnia będzie miała okazję pójść z ukochanym do sypialni po raz kolejny.
W 1405 odcinku „M jak miłość” Iza wprowadzi się do mieszkania w bloku Marcina, a on odwiedzi sąsiadkę, by oblać z nią nowy lokal. Wtedy Lewińska zbierze się na szczerość.
- Żałuję, że zawiodłam twoje zaufanie. Jak mogłam wtedy w ciebie zwątpić? Nie powinnam nigdy, przenigdy... I ten cały bałagan z Arturem... Myślisz, że kiedyś mi to wybaczysz, zapomnisz? - zapyta ukochanego w 1405 odcinku "M jak miłość".
- Już zapomniałem - zapewni ją Marcin. - To dlaczego już mnie nie kochasz? - doda Iza, ale po chwili pożałuje tych słów. - Przepraszam, nie powinnam, to przez te bąbelki. Wypiłam szampana na pusty żołądek. Proszę cię, udajmy, że tego w ogóle nie powiedziałam- na zgodę delikatnie pocałuje Marcina, a on przestanie nad sobą panować i zdradzi Anię zaciągając Izę do łóżka!