"M jak miłość" odcinek 1353 we wtorek 20.02.2018, o godz. 20.50 w TVP2
W "M jak miłość" Justyna zabiła swojego byłego, a winę chciała zwalić na Franka (Piotr Nerlewski), a potem na Mateusza, który był gotów pójść za nią do więzienia. W końcu Górska zgłosiła się na komisariat, ale po złożeniu szczegółowych zeznań zemdlała i trafiła do szpitala, z którego uciekła przy pierwszej okazji. W 1353 odcinku "M jak miłość" Justyna ukrywa się przed policją, ale Mateuszowi uda się z nią spotkać! Chłopak podsłucha rozmowę babci z Kisielową (Małgorzata Różniatowska). Miejscowa plotkara zdradzi, że matka Górskiej często przychodzi do jej sklepu i wspomina o córce...
W tym samym odcinku Sonia (Barbara Wypych) dostanie wezwanie na stację benzynową w Lipnicy. Na miejscu ktoś zauważy poszukiwaną Justynę. Nauczycielka znów wymknie się policji. Zareaguje jednak na liścik od Mateusza. Chłopak odwiedzi matkę Górskiej, żeby się czegoś dowiedzieć. Na miejscu nie spotka jednak ukochanej. Zostawi jednak dla dziewczyny kartkę – z prośbą o spotkanie. A po południu nauczycielka pojawi się nad rzeką…
- Pani Justyno, przyszedłem bo… pani musi zgłosić się na policję! Jak długo można uciekać, ukrywać się?
- Wszystko mi jedno… Jestem zmęczona, nie mam już siły. Możesz na mnie donieść, jeśli chcesz… - westchnie Justyna, która ma dość ukrywania się przed policją. Czy dobrowolnie podda się karze?
Oglądaj: Ania i Marcin pójdą do łóżka
Chcesz wiedzieć więcej o serialach? Odwiedź nas na Facebooku!