"M jak miłość" odcinek 1147 - wtorek, 21.05.2015, o godz. 20.40 w TVP2
Andrzej Budzyński nie zdradził Marty, ale nie wiele brakowało. Kiedy Marta wyjechała do Grabiny Budzyński, który był przekonany, że jest śmiertelnie chory, zaprosił na wieczór Sonię. Przyjaciółka potrzebowała porady prawnej, a Andrzej stwierdził, że to idealna okazja, żeby zapoznać się ze sprawą.
Zobacz: M jak miłość. Sonia wyjedzie do Australii. Andrzej nie zdradzi Marty z Sonią
Andrzej zabrał Sonię na spacer, potem spotkali się u niego w domu. Tłumaczka źle odebrała jego intencje. Sądziła, że ten wieczór skończy się w sypialni. Nagle Sonia rzuciła się na Andrzeja z namiętnym pocałunkiem, a on nie protestował. Za chwilę jednak opamiętał się i odepchnął od siebie napaloną przyjaciółkę. Pech chciał, że w tej samej chwili w drzwiach stanęła jego żona.
Przeczytaj: M jak miłość. Magda oszaleje z miłości do Olka i zapomni o Pawle
Marta zobaczyła Sonię w objęciach swojego męża i wybiegła z mieszkania. Budzyński próbował jej wytłumaczyć całe zajście, ale Marta nie wierzyła w jego niewinność twierdząc, że już mu nie ufa. Jedynym ratunkiem dla ich małżeństwa jest terapia. Budzyńska wie, że inaczej sobie nie poradzą.
W 1147 odcinku ''M jak miłość' Budzyńska postanawia ratować swoją miłość i zmusza męża do udziału w terapii dla par. Czy Marta i Andrzej uratują swoje małżeństwo? Sonia znów wyjeżdża z Polski. Czy kiedy rywalka Budzyńskiej zniknie z kraju, Andrzejowi uda się odzyskać zaufanie żony?
Chcesz wiedzieć więcej o ''M jak miłość''? Odwiedź nas na Facebooku!