"M jak miłość" odcinek 1137 - wtorek, 21.04.2015, o godz. 20.40 w TVP2
Andrzej Budzyński dowiedział się, że jego wyniki badań krwi są bardzo złe. Lekarz ostrzega go, że to może być ostra białaczka szpikowa, ale ostateczną diagnozę będzie można postawić dopiero po dokładanych badaniach i biopsji.
Zobacz: M jak miłość. Chory Andrzej ukryje przed Martą, że umiera i pocieszy się z Sonią
W 1137 odcinku ''M jak miłość'' Werner i Budzyński idą do baru, gdzie wypijają razem morze alkoholu. Następnego dnia rano przyjaciele nie potrafią sobie przypomnieć, co robili przez ostatnie kilka godzin, nie mogą też znaleźć psa Gucia, którego wieczorem zabrali ze sobą do lokalu.
Na domiar złego mąż Marty odkrywa, że w nocy wysłał namiętny list do Soni, która właśnie wróciła do Warszawy. Budzyński pod wpływem alkoholu postanowił powiedzieć przyjaciółce, co tak naprawdę do niej czuje!
Sonia, czytając wiadomość od Wernera, jest zaskoczona: "Wiesz, dlaczego nam nie wyszło? Chodzi o seks. To, co nas łączy, to biologia… Nie trzeba kombinować, tylko się regularnie kochać. Twój A."
Przeczytaj: M jak miłość. Marta przyłapie Andrzeja na zdradzie i odejdzie? Kolejne rozstanie w M jak miłość?
Przyjaciele uświadamiają sobie, że doszło do pomyłki. W nocy obaj napisali e-maile: Adam do Anny, a Andrzej do Soni, ale wysłali je do niewłaściwych kobiet, myląc adresy.
W nowych odcinkach ''M jak miłość'' Sonia znów zagrozi miłości Budzyńskich. Przyjaciółka Andrzeja owinęła go sobie wokół palca! Następnego wieczoru Marta przyłapie męża na namiętnym pocałunku z Sonią. To koniec małżeństwa Budzyńskich? Czy Marta zażąda rozwodu z niewiernym mężem?
Chcesz wiedzieć więcej o ''M jak miłość''? Odwiedź nas na Facebooku!