"M jak miłość" odcinek 1078 - wtorek, 16.09.2014, o godz. 20.40 w TVP2
W ''M jak miłość'' Budzyński ma coraz większą ochotę na romans z Sonią. Kobieta kusi go na każdym kroku i przy każdej wizycie daje mu do zrozumienia, że nie chce żeby wracał do domu.
Przeczytaj: M jak miłość. Nie będzie ślubu Marka i Ewy. Mostowiak przeżyje dramat po wyjeździe Ewy do USA
W 1078 odcinku ''M jak miłość'' córki Sonii i Marty razem się bawią. W tym czasie Andrzej i Sonia rozmawiają, ale pogaduszki przerywa im Adam (Jacek Kopczyński). Pijany mężczyzna prosi Budzyńskiego o podwózkę do domu. Andrzej wychodzi od Soni, ale ona prosi żeby wrócił jeszcze wieczorem.
Kiedy Budzyński znów przychodzi do domu Soni i chce zabrać Anię (Weronika Wachowska) do domu, przyjaciółka znów przedłuża rozstanie.
- Właśnie puściłam dziewczynkom film. Pewnie potrwa jakieś pół godziny. Może napijesz się czegoś?
- Chętnie. Właśnie poczułem jaki jestem zmęczony.
- Zrobię ci kawy - mówi Sonia, a Andrzej odprowadza przyjaciółkę do kuchni.
Zobacz: M jak miłość. Dominika Ostałowska coraz grubsza. Marta z M jak miłość znów przytyła
Prawnik i Sonia siedzą w salonie przed kominkiem, kiedy nagle dochodzi do nich, że jest już dość późno, a dziewczynki z pewnością dawno usnęły.
- Może nie będziemy ich budzić? Może przenocujecie tutaj? - proponuje nieśmiało Sonia.
- Wiesz, że to nie jest dobry pomysł... - odpowiada ze smutkiem Andrzej i wychodzi z Anią na rękach. Kiedy zgodzi się na wspólną noc z kochanką?
Chcesz wiedzieć więcej o ''M jak miłość''? Odwiedź nas na Facebooku!
ZAPISZ SIĘ: Codzienne wiadomości SuperSeriale.pl na e-mail