"M jak miłość" odcinek 1048 - poniedziałek, 17.03.2014, o godz. 20.40 w TVP2
Marcin Chodakowski przeprowadza się do nowego mieszkania, który polecił mu Janek Zawadzki (Jacek Lenartowicz) i postanawia zmienić coś w swoim życiu. Związek z Eryki nie przetrwał, a Marcin nie przestaje myśleć o Kasi (Agnieszka Sienkiewicz).
Czuje, że tylko była dziewczyna może dać mu szczęście i wsparcie jakiego potrzebuje. Chodakowski ma bowiem poczucie, że jest nic nie warto, że w przeciwieństwie do swojego brata Olka (Maurycy Popiel) niczego nie osiągnął.
Przeczytaj: M jak miłość. Marcin i Olek pobiją się o dziewczynę. Agata spodoba się Marcinowi
W 1048 odcinku "M jak miłość" po przeprowadzce do nowego mieszkania postanawia zaprosić do siebie Aleksandrę (Małgorzata Pieczyńska) i Grzegorza (Wojciech Majchrzak). Chce bowiem udowodnić rodzicom, że też potrafi poradzić sobie bez ich pomocy.
Życie miłosne Marcina przypomina jednak pasmo wiecznych klęsk. Chodokowski nie potrafi być w trwałym związku z żadną dziewczyną. Tylko z Kasią przetrwał dłużej niż kilka tygodni.
Patrz: M jak miłość. Małgosia w ciąży ma problemy psychiczne
Drugi z Chodakowskich ma więcej szczęścia. Po zdradzie Małgosi, Tomek nie został sam. Ma przy sobie Agnieszkę, która subtelnie okazuje mu swoją miłość. Policjant zaprasza Agnieszkę na kolację, podczas której wspominają sobie o tym, co ich łączyło przed laty. Wracają pamięcią do początków swojej miłości gdy oboje jako licealiści mieszkali jeszcze w Szczecinie.
Na kolacji zakochanych niespodziewanie zjawia się także Marcin, który wybrał najbardziej nieodpowiedni moment, by odwiedzić swojego wujka. Chodakowski jest zaskoczony widokiem Agnieszki u Tomka, jednak o zazdrości nie może być mowy. Marcin udziela byłej kochance i Tomkowi swojego błogosławieństwa. Zapewnia, że będzie trzymał kciuki za ich związek, by im się wreszcie udało.
Chcesz wiedzieć więcej? Odwiedź nas na Facebooku