"M jak miłość". Paweł i Ala wylądują razem w łóżku? - zdjęcia

2013-12-10 21:28

Paweł Zduński z "M jak miłość" wpadł w siła miłości. Mała Basia (Gabriela Raczyńska) osiągnęła swój cel i zeswatała Alę z Pawłem, który zastępuje jej ojca. W 1024 odcinku "M jak miłość" po pierwszym namiętnym pocałunku mama Basi odwiedza Zduńskiego, by powiedział jej wprost do czego prowadzi ten flirt. Ala chce wiedzieć czy Paweł liczy na przygodę bez zobowiązań, czy też na trwały związek. W odpowiedzi Zduński zaprasza ją do swojej sypialni...

"M jak miłość" odcinek 1024 - wtorek, 10.12.2013, o godz. 20.40 w TVP2

Znajomość Pawła i Ali rozwija się w bardzo szybkim tempie i tylko krok dzieli ich do nawiązania gorącego romansu. Oczywiście wszystko to zasługa Basi, która od dawna kombinuje jak połączyć Alę z Pawłem. Zduński najpierw był tylko przyjacielem dziewczynki, z czasem stał się opiekunem i powiernikiem sekretów, a teraz przejął rolę jej ojca. Basia chwali się już nawet koleżankom w szkole, że jej tatuś jest pilotem, który skacze ze spadochronem.

Przeczytaj: ''M jak miłość''. Marcin Chodakowski ma brata! Co się stało z drugim synem Aleksandry i Grzegorza?

Dla Ali relacja z Pawłem nie jest jednak tak oczywista. Samotna matka boi się zaangażować z związek z kimś, kto nie mówi wprost o swoich uczuciach i prowadzi jakieś gierki. W 1024 odcinku "M jak miłość" mama Basi przychodzi do Pawła, by w końcu wszystko wyjaśnić.

- Nie chcę komplikować życia ani tobie, ani sobie - stwierdza Ala.
- Ale ja też nie - odpowiada Paweł.
- Jak to? Przychodzisz do mnie, całujemy się, prowokujesz mnie i mówisz, że nie chcesz komplikować nam życia. To co taka przygoda bez zobowiązań?
- Tak źle, tak niedobrze... - przyznaje z uśmiechem Zduński.

Zobacz:"M jak miłość". Tomek dowiaduje się o zdradzie Małgosi. Michał żąda rozwodu dla byłej żony!

Nie takiej odpowiedzie oczekiwała Ala. Kobieta nie ukrywa, że denerwuje ją zachowanie Pawła. - Wkurzasz mnie - mówi i spuszcza wzrok.
Widząc jej reakcję Paweł przystępuje do ataku. - To ty mnie prowokujesz. I to nie pierwszy raz...
- To dlaczego dajesz się sprowokować? - dopytuje zdziwiona Ala.
- Bo to miłe...
- Daj spokój - odpowiada nieco zawstydzona mama Basi.
- Gdybyś chciała, żebym dał ci spokój, to być tutaj nie przychodziła - stwierdza Paweł.
- Nienawidzę cię - przyznaje z uśmiechem Ala.

Paweł stawia wszystko na jedną kartę. Tym razem to on zaczyna całować Alę i po chwili proponuje jej, by z kanapy przenieśli się do sypialni. Już mają wylądować w łóżku gdy nagle Ala wpada w wiadro z wodą. Cały romantyczny nastrój pryska...

Chcesz wiedzieć więcej? Odwiedź nas na Facebooku!