M jak miłość, odc. 901: Marta wyrzuca Małgosię z mieszkania

2012-03-20 22:36

Andrzej wyprowadza się do matki. Mimo próśb Olszewskiej, Budzyńskiej, Łukasza, Tomka i Małgosi, Marta nie chce go widzieć. Przez zupełny przypadek Gośka wygaduje się siostrze, że wiedziała o romansie Agnieszki i Andrzeja. Marta nie chce jej tego wybaczyć.

Andrzej przeprowadził się do matki. Ta wypytuje ją o Agnieszkę, pyta, czy jest ładna, seksowna i inteligentna. - Wiesz, jak skomplikować sobie życie. Brawo – kwituje matka. Andrzej nie ma mieszkania - bo własne sprzedał, rodziny, przyjaciela i pracy.

Janek wścieka się na Sylwię, że formalnie nie jest ojcem Jaśka. Janek ma udzielić wywiadu radiowego na temat ojcostwa. W Oazie zjawia się niejaki Maciej Zawadzki.  Szuka Sylwii i bierze Janka za jej ojca.

Kasia jest nieco rozczarowana praca w redakcji "Twojej chwili". Zamiast pisać, robi kawę szefowej. W końcu Kasia ma napisać tekst o tym, że pszczołom w Polsce grozi wyginięcie. Kasia spotyka się z Markiem, w tym samym czasie dołącza do nich Anka. Anka zarzuca dziewczynie, ze chce się wkupić w łaski marka i dziewczynek, gdy tylko Mostowiak wyszedł na chwilę porozmawiać z szefem przez telefon. Kasia tłumaczy Markowi, że Anna chyba ma na niego chęć.

Agnieszka mówi Tomkowi, że Marta wie o zdradzie Andrzeja. Olszewska prosi przyjaciela żeby Małgosia  pomogła posklejać małżeństwo Budzyńskiego. Tomek jest sceptycznie nastawiony do tego pomysłu. Tomkowi skarży się też Łukasz.  Marta zastanawia się, co by było gdyby nie było ślubu z Andrzejem - A teraz Ania się do niego przywiązała. Wszyscy daliśmy się nabrać, że będzie kochającym mężem. - Nie wszyscy nabraliśmy się na to - kwituje Tomek.

Martę odwiedza też matka Andrzeja. - Andrzej nikogo nie kochał tak jak ciebie. Uczciwości i lojalności nauczył się od ciebie. Miałam nadzieje, ze tobie uda się to, co mnie się nie udało- że z robisz z Andrzeja porządnego człowieka. –  Nie jestem cudotwórca- odpowiada teściowej Wojciechowska.

Marta zwierza się Gosi ze swoich problemów. Zauważa, że siostrą wcale nie wstrząsnęły te wiadomości. Domysla się, że Gośka o wszstkim wiedziała. - Chciałam dobrze, chciałam ochronić twoje małżeństwo - tłumaczy się Małgosia- Wyjdź, nie chcę na ciebie patrzeć! - krzyczy Marta.

Marysia pyta się Piotrka, jak układa mu się z Kingą. Zduński mówi matce, że wyprowadził się i co trzeci dzień zajmuje się Lenką. Piotrek chce wrócić do żony i córeczki, bo z nimi tęskni. Ale Kinga zgadza się na jeden dzień w tygodniu razem.

 

Najnowsze