M jak miłość. Koszmar Patrycji nigdy się nie skończy. Alżbeta Lenska zdradziła, jak długo zostanie w serialu

"M jak miłość". Patrycja nigdy nie uwolni się od Argasińskiego? Gwiazda zdradza wszystko!

Patrycja w "M jak miłość" to piękna kobieta z wielkim dramatem od początku wpisanym w scenariusz. Żona Argasińskiego wyglądała na szczęśliwą, ale znudzoną wystawnym życiem u boku ordynatora, tym bardziej, że w małżeństwie próżno było szukać miłości. I wtedy na jej drodze stanął Łukasz, uczynny, przystojny i miły fizjoterapeuta. Wybuchł wielki romans, który zakończył się ciążą Patrycji, zerwaniem z ukochanym, więzieniem żony w domu przez Argasińskiego i dramatyczną walką Łukasza o jej uwolnienie. Jak pisaliśmy TUTAJ - Łukasz został aresztowany pod domem Argasińskich, a Patrycja otumaniona psychotropami ten fakt przespała...

Łukasz, Patrycja i Argasiński dołączyli do nowej czołówki "M jak miłość".  I jak ujawnia Lenska ten dramatyczny trójkąt miłosny potrwa jeszcze co najmniej rok. Co się wydarzy w kolejnych odcinkach?  

- W zeszłym roku w pierwszych odcinkach @mjakmilosc.official w styczniu pojawiła się Patrycja i zaczęłam swoją przygodę z serialem, a teraz po roku mogę z mega wdzięcznością i radością poinformować, że ten rok zaczynam już jako część rodziny @mjakmilosc.official ?Zapraszam was zatem na dzisiejszy odcinek z NOWĄ CZOŁÓWKĄ serialu, w którym Patrycja nadal jest między tym kogo kocha a tym z kim wypada być?Dziś też pojawi się niezła „pomoc” dla Patrycji…oj będzie się działo?Bądźcie z nami - do zobaczenia? - napisała Lenska pod zdjęciem całej trójki na swoim profilu na Instagramie. 

Problemy prawne Łukasza w "M jak miłość" na pewno pomoże synowi rozwiązać Marta (Dominika Ostałowska). Kto jednak uwolni Patrycję, uwięzioną w domu, pod okiem wynajętej przez Argasińskiego, okrutnej Bogny (Katarzyna Skolimowska)? Wiele zmieni na pewno poród i opieka nad synem Patrycji i Łukasza. Dziecko obudzi w mamie nowe pokłady miłości, a w jej małżonku wściekłość. Wydaje się, że pozostaje kwestią czasu, kiedy Łukasz dowie się, że znów został ojcem. I wtedy dopiero będzie się działo!