M jak miłość. Kinga urodziła. Pierwsze zdjęcie z bliźniaczkami, Piotrkiem, Lenką i Miśkiem to hit internetu

2018-11-07 12:00

Rodzina Zduńskich z "M jak miłość" w powiększonym składzie! Kinga (Katarzyna Cichopek) urodziła, ale widzowie "M jak miłość" zobaczą te sceny dopiero za cztery miesiące. Na planie serialu już teraz panuje ogromne poruszenie, bo właśnie powstają nowe odcinki "M jak miłość" po porodzie Kingi - gdy bliźniaczki Zduńskich są już na świecie. Na oficjalnym profilu Kasi Cichopek na Instagramie pojawiło się pierwsze zdjęcie Kingi, Piotrka (Marcin Mroczek) z bliźniętami - Emilką i Zuzią - oraz straszymi dziećmi - Lenką (Marysia Głowacka) i Miśkiem, czy Mikołajem (Aleksander Bożyk). To zdjęcie już stało się hitem internetu.

M jak miłość. Kinga (Katarzyna Cichopek), Piotrek (Marcin Mroczek), Lenka (Marysia Głowacka), Mikołaj (Aleksander Bożyk), Emilka i Zuzia (laleczki)

i

Autor: Archiwum serwisu M jak miłość. Kinga (Katarzyna Cichopek), Piotrek (Marcin Mroczek), Lenka (Marysia Głowacka), Mikołaj (Aleksander Bożyk), Emilka i Zuzia (laleczki)

Kiedy Kinga urodzi w "M jak miłość"? Kiedy bliźniaczki Emilka i Zuzia pojawią się w serialu?

Kinga Zduńska z "M jak miłość" urodziła! Portal SuperSeriale.se.pl jako pierwszy przekazał tę radosną nowinę wszystkim fanom serialu, która podzieliła się Kasia Cichopek na Instagramie. Tylko u nas możecie zobaczyć zdjęcia pierwsze Emilki i Zuzi, malutkich córek Kingi i Piotrka, z ich debiutu na planie >>>

A to zdjęcie umieściła Katarzyna Cichopek na Instagramie podczas kręcenia jednej ze scen z nowych odcinków "M jak miłość", które w telewizji będa pokazywane dopiero za jakieś cztery miesiące. Na rodzinnym zdjęciu Zduńskich, które szybko stało się hitem internetu, nie ma jednak prawdziwych dzieci Kingi i Piotrka.

Emilkę i Zuzię z "M jak miłość" grają lalki. Tak jak w większości ujęć na planie. Prawdziwe dziewczynki, które wcielają się w role nowych dzieci Zduńskich, też pojawiają się przed kamerami w "M jak miłość", ale tylko wtedy gdy jest to konieczne. Cały czas są pod czułą opieką swoich prawdziwych mam, które towarzyszą im na planie.

Fani "M jak miłość" od razu pokochali powiększoną rodzinę Zduńskich - nawet w wersji ze sztucznymi bliźniaczkami. Wszyscy doskonale rozumieją, że udział tak małych dzieci w serialu bywa męczący dla niemowląt i dlatego twórcy "M jak miłość" muszą się ratować lalkami.