M jak miłość. Julka i Paweł rozstaną się? Ostra kłótnia o ślub i zaręczyny

Czy Paweł i Julka z "M jak miłość" rozstaną się po krótkim romansie?

Życie miłosne Pawła z "M jak miłość" to jedne, wielkie pasmo nieszczęść. Po rozwodzie z Alą (Olga Frycz) nawiązał romans z Julką, by zaraz potem wziąć fikcyjny ślub z Katią (Joanna Jarmołowicz). Gruzinka niezbyt długo będzie żona Pawła. Jak ostatnio powiedział Rafał Mroczek już wkrótce Katia wyjedzie z Polski i zniknie z życia Zduńskiego na zawsze.

A w 1383 odcinku "M jak miłość" na nowo wybuchnie romans Pawła z Julką. Była asystentka przyjedzie z Dublina i od razu wyląduje w łóżku swojego ukochanego. Mimo, że dowie się o jego ślubie z Katią, nie zrezygnuje z tego uczucia. Mało tego, zaprzyjaźni się z żoną kochanka.

Niestety sielanka Pawła i Julka nie potrwa długo. W kręconych właśnie nowych odcinkach "M jak miłość", które widzowie zobaczą dopiero późną jesienią pojawią się pierwsze poważne konflikty i kłótnie. Joanna Kuberska w rozmowie z portalem interia.pl przyznała, że kochankowie pokłócą się gdy wyjadą razem do Krakowa, na imieniny ojca Julki. O co pójdzie? O ślub i zaręczyny, których dziewczyna będzie oczekiwać od Zduńskiego.

- W tej awanturze poszło o to, czy Julka będzie ostatnią kobietą Zduńskiego. Trzasnęłam Pawłowi drzwiami od auta. Jechaliśmy na imieniny mojego taty z ogromnym prezentem i pokłóciliśmy się o ślub, o zaręczyny. O to, kto myśli poważniej o tym związku. Wyszło na to, że każdy ma względem siebie inne oczekiwania. Pawłowi wydaje się, że Julka chce go jak najszybciej usidlić... - zdradziła aktorka z "M jak miłość".

Wkrótce w "M jak miłość" Paweł wyjdzie z założenia, że kolejny ślub nie jest mu potrzebny do szczęścia. Nawet jeśli naprawdę kocha Julkę. - Jestem dopiero po drugim serialowym małżeństwie, więc może na razie wystarczy - dodał Rafał Mroczek.