M jak miłość

M jak miłość. Fani nie zostawili na prostytutce Sandrze suchej nitki! Kłamstwo i rozdzielenie z Anią to już za dużo - ZDJĘCIA

Sandra w "M jak miłość" przeszła sporą przemianę. Kiedyś prostytutka, dziś kelnerka samotnie wychowała syna Damiana (Oliwer Proctor) i odzyskała utraconą w dawnym zawodzie godność. Przez chwilę Sandra (Anna Oberc) była nawet narzeczoną mecenasa Wernera (Jacek Kopczyński), ale jak to zwykle z Adasiem bywa, na dłuższą metę nic z tego nie wyszło. Sandra przestała się pojawiać na ekranie "M jak miłość", a kiedy już ro zrobiła rozdzieliła Damiana z miłością jego życia, Anią (Gabriela Świerczyńska). I fanom puściły nerwy...

M jak miłość. Sandra nie będzie miała już po co wracać po tym, co zrobiła Damianowi i Ani 

Kiedy na oficjalnym profilu "M jak miłość" na Instagramie pojawiło się pytanie do fanów, o to co sądzą o decyzji Sandry o wylocie do USA z Damianem, na bohaterkę szybko "poleciały gromy". Wiele jej wybaczyli, z uznaniem patrzyli, jak zmienia swoje życie na lepsze, kibicowali w związku z Wernerem. Ale okłamać własne dziecko, żeby go wywieźć do USA? Tego już było dla widzów za dużo.  

Przypomnijmy - Sandra w "M jak miłość" okłamała syna, że jego biologiczny ojciec umiera i tak namówiła go na wylot do Stanów. Dodała przy tym, że lecą zaledwie na dwa tygodnie, a tak naprawdę mają tam zostać na stałe. Stało się to tuż po tym, jak Damian i Ania na nowo się zeszli i ich miłość dostała drugą szansę. Niestety, Sandra postąpiła egoistycznie - tutaj nie ułożyło jej się życie prywatne, więc szuka szczęścia za oceanem. Ale po co ciągnie ze sobą prawie dorosłe dziecko?

- Słabe to jej zachowanie. Syn jej zaufał i został oszukany. Myślę że ucieknie i wróci do swojego życia. Tego mu życzę.

- Nie miła odwagi powiedzieć Damianowi, że już nie wrócą do Polski!

- Damian nie wie że zostają na stałe...

- Tak się nie robi... Co to za zachowanie... I tak młody ucieknie!

- Głupia baba, pozdrawiam?

- No jeśli bez rozmowy o tym, wbrew woli, ba kłamiąc, zabiera chłopaka za granicę bezpardonowo zmuszając do porzucenia wszystkiego, co w Polsce miał to zachowanie godne pogardy. A Damian miał już 18stke? Bo jak tak, to może mu nasrać, a jak nie to takie coś chwile przed pełnoletnością dzieciaka to już zupełne barbarzyństwo!

A jakie jest Wasze zdanie w tej sprawie? Dajcie znać w SONDZIE na końcu tekstu, pod WIDEO!

Zobacz też: M jaki miłość. Nowe fakty w sprawie zdrady Andrzeja z Julią wyjdą na jaw? Dosypała mu czegoś do drinka i nigdy ze sobą nie spali

M jak miłość. Ania straci chłopaka.
Sonda
Czy Sandra w "M jak miłość" dobrze zrobiła zabierając siłą Damiana do USA?
Najnowsze