M jak miłość. Artur znów dopadnie Izę? Przerażające słowa psychopaty: "Nie opuszczę cię aż do śmierci"

"M jak miłość" prmierowe odcinki w poniedziałki i wtorki o godz. 20.55 w TVP2

W „M jak miłość” emocje sięgają zenitu. Wątek Izy, Artura i Marcina przyciąga przed telewizory miliony widzów.  Chodakowski porwał Maję, a teraz ukrywa się przed Skalskim, który próbuje go dopaść i zabić!  

Nasi czytelnicy już wiedzą, że Marcin jako pierwszy wpadnie w ręce policji zaraz po tym, jak zawiezie chorą córkę do szpitala. Na szczęście w 1392 odcinku „M jak miłość” Chodakowski dowiedzie prawdy przed sądem i to Skalski trafi za kraty.

Artur nie spędzi w więzieniu wiele czasu. Może policja nie będzie miała zbyt wielu dowodów na jego matactwa, a może wuj zatrzymanego (Roch Siemanowski) uruchomi swoje kontakty i wpłaci wysoką kaucję? Jedno jest pewne – Skalski nie pójdzie siedzieć i znów zrujnuje życie Izy.

Artur ma obsesję na punkcie Izy i jej córki. Nie bez powodu zmusił ją przecież do ślubu i udawał, że jest biologiczny ojcem jej dziecka. Obsesja nie minie w nowych odcinkach „M jak miłość”. I choć Iza będzie już bezpieczna w ramionach Marcina, to Artur nie zniknie z jej życia. Iza wciąż będzie żoną szaleńca, który nadal będzie ją nękać, nachodzić i straszyć.

Najnowsze zdjęcie zza kulis „M jak miłość” tylko to potwierdza. Tomasz Ciachorowksi udostępnił fotkę z tajemniczym podpisem: "I że cię nie opuszczę aż do śmierci". Najwyraźniej jego bohater bardzo wziął sobie do serca przysięgę małżeńską. Szkoda tylko, że po traumatycznych przeżyciach Iza wciąż nie będzie mogła liczyć na spokojne życie.