Koniec M jak miłość. Kamil wykona ostatni telefon i... Wpadnie we własne sidła?
W 1522 odcinku "M jak miłość" Marcin z Anetą będą mieli wielkiego pecha i podczas stresującej rozmowy natkną się na... Kamila! Psychopata będzie myślał, że dobrze się ukrył i nikt nie zobaczy go podczas ostatniej telefonicznej rozmowy w "M jak miłość".
A jednak, stres zaprowadzi Anetę z Marcinem do bistro i to Kamil nie będzie miał pojęcia, że został zauważony! Do kogo zadzwoni ostatniej nocy przez decydującą rozprawą Olka w "M jak miłość"?
- Boże, jak ja go nienawidzę! To jest właśnie to o czym ja mówię! Wszędzie, gdzie nie pójdziemy zawsze coś nam będzie przypominać o tej cholernej sytuacji! - będzie krzyczeć Aneta pod koniec "M jak miłość" do Marcina pod bistro. Jednak Kamil tego nie usłyszy pochłonięty rozmową. Będzie ustalał ostatnie szczegóły z prokuratorem? Spróbuje wywrzeć kolejny nacisk na Olewicza? A może znajdzie "dojście" do sędziego?
Czytaj Super Express bez wychodzenia z domu. Kup bezpiecznie Super Express KLIKNIJ tutaj
Ciotka Artura, która nakręciła Kamila na sprawę zabójstwa Olka w 1522 odcinku "M jak miłość" będzie przerażona tym, w jakie ręce oddała ludzkie życie. I choć sama zachowywała się jak wariatka urządzając pogrzeb Artura na podstawie "widzeń wróżki", w finale serialu opamięta się. Czy to ona zechce naprawić swój błąd i zrozumie, że powinna zadość uczynić skrzywdzonym przez jej rodzinę Chodakowskim?
Kamil dostanie po nosie na koniec "M jak miłość". Gdziekolwiek zadzwoni ostatniej nocy, jego telefon okaże się nieskuteczny. W 1522 odcinku "M jak miłość" Olek wyjdzie z więzienia! A Kamil może tam trafić... Czy tak się stanie zobaczymy w kolejnych odcinkach "M jak miłość" po wakacjach 2020.