Był gwiazdą M jak miłość i trafił na odwyk. Coming out w niczym mu nie pomógł. Co dziś robi Jacek Poniedziałek?

i

Autor: MTL Maxfilm Był gwiazdą M jak miłość i trafił na odwyk. Coming out w niczym mu nie pomógł. Co dziś robi Jacek Poniedziałek?

Gwiazda "M jak miłość" po odwyku

Był gwiazdą M jak miłość i trafił na odwyk. Coming out w niczym mu nie pomógł. Co dziś robi Jacek Poniedziałek?

Pamiętacie z "M jak miłość" mecenasa Rafała Lubomskiego (Jacek Poniedziałek)? Kochanek Marty (Dominika Ostałowska) dosłownie szalał na jej punkcie, ale ostatecznie został z niczym. Wojciechowska będą w związku z Lubomskim uznała, że jednak kocha męża Norberta (Mariusz Sabiniewicz), więc on rozejrzał się za byłą żoną i synem. Życie grającego Rafała Poniedziałka pełne jest nie mniej dramatycznych zwrotów akcji. Poniedziałek przyznał się publicznie do homoseksualizmu, co niezbyt mu pomogło w karierze. Po rozstaniu z "M jak miłość" gwiazdor trafił na odwyk, a teraz rzadko widać go na ekranie. Co się stało z Rafałem Lubomskim z "M jak miłość"?

"M jak miłość". Co się dzieje z Rafałem Lubomskim?

Był bardzo zakochany w Marcie w "M jak miłość". Rafał Lubomski, adwokat, z którym Wojciechowska widywała się nie tylko w sądzie miał nadzieję na poważny związek z koleżanką po fachu. Lubomski był już po rozwodzie, a jego żona i syn wyemigrowali do Australii. Niestety, nie dane mu było szczęście w serialu, w życiu aktora również nie wszystko poszło po jego myśli. 

Pierwszy gej w "M jak miłość"

Jacek Poniedziałek był pierwszą gwiazdą "M jak miłość", która dokonała publicznego coming-outu. Kiedy w 2005 roku aktor ogłosił w wywiadzie, że jest gejem, obawiał się, że może stracić pracę w sadze rodu Mostowiaków.

- Mam już czterdzieści lat. Nie będę się wygłupiał i bredził coś o idealnej kobiecie, której wciąż szukam. Jestem gejem i tyle - wyznał serialowy Lubomski w rozmowie z "Faktem".

Lubomski z "M jak miłość" odleciał 

Okazało się, że produkcja "M jak miłość" nie ma żadnych problemów z preferencją aktora, ale z czasem jego postać straciła na znaczeniu. Wybór Marty, która wróciła do Norberta był jednym z kluczowych wątków i w ten sposób Lubomski zaczął tracić na znaczeniu. Ostatecznie adwokat odleciał do Australii do żony i syna i słuch  po nim zaginął. A Jacek Poniedziałek po odejściu z serialu na własną prośbę trafił na odwyk. 

W chwilach zwątpienia mówię często, że może nie było warto... Z drugiej strony to wyznanie nie przyblokowało mi kariery. Ale też specjalnie mi nie pomogło - twierdził gwiazdor w "Dzień dobry TVN".

Zobacz koniecznie: Stulecie Winnych 5. Arkadiusz Janiczek zdradził o czym będzie nowy sezon! Kto zagra młodą Bronię?

Później Lubomski z "M jak miłość" przyznał się publicznie do wstydliwego faktu ze swojego życia 

- Kilkanaście lat żyłem dosyć ostro. Zdawałem sobie sprawę, że mam problem, ale jednocześnie gdzieś to wypierałem. I skuteczne zapominałem. Tak działa jeden z najważniejszych mechanizmów uzależnienia: mechanizm iluzji i zaprzeczeń - powiedział w wywiadzie dla "Zwierciadła" i zdradził, że musiał trafić na odwyk, aby pozbyć się nałogów. - Terapia uzależnień nie jest tylko o tym, że mam problem z piciem czy ćpaniem, dotyczy wszystkich aspektów życia - tłumaczył niedawno aktor na kanale "Siekielski o nałogach". 

Jak pisze portal. pomponik.pl Poniedziałek jest trzeźwy od 2,5 roku. Aktor jest gwiazdą warszawskiego Teatru Nowego, gdzie często dostaje główne role. 

Niczego nie żałuje

- Mam mnóstwo pracy i dostaję coraz poważniejsze propozycje filmowe. Na pewno nie stanowię przykładu geja, który ponosi konsekwencje zawodowe z tego powodu, że przyznał się do homoseksualizmu - tak dawny gwiazdor "M jak miłość" podsumował swoją aktualną sytuacją zawodową w "Fakcie".

Nie przegap: M jak miłość. Poród Julii w nowym sezonie. Będzie tak blisko rozwiązania, a zamiast Budzyńskiego w szpitalu pojawi się Sylwia - WIDEO, ZDJĘCIA

M jak miłość. Czułe powitanie Kingi z Mateuszem w nowym sezonie! Żaden z Mostowiaków tego nie zobaczy
Najnowsze