Marek cieszy się, że Kamil wreszcie znalazł sobie dziewczynę i zrezygnował z pójścia do zakonu. Ma nadzieję, że chłopak się zabawi, ale jednocześnie skupi na poważnych sprawach, jak nauka.
Miłość znalazła też Julia, ale Weroniki jej związek z Filipem wcale nie cieszy. Przeraża ją myśl, że zadaje się z chłopakiem, który chce się wyszumieć. Wie bowiem z własnego doświadczenia, jak się to kończy. Jej obawy są jednak przesadzone. Dla Julii w tym momencie znacznie ważniejszy od chłopaka wydaje się Borys. Im lepiej go poznaje, tym coraz bardziej widzi w nim ojca.
W przeciwieństwie do matki, z którą zaczyna się kłócić, Borys jest empatyczny, wpatrzony w córkę, nie wychowuje jej i ją wspiera.
Tymczasem Aleks obawia się, że jest bezpłodny. Borys namawia go na wizytę u znajomego specjalisty. Aleks prosi go, by poszedł razem z nim. Borys wreszcie się wyprowadza się też od Marka i Joli. Wkrótce jednak w ich domu znów jest tłoczno. Pojawia się tam Anita, Julia, która pokłóciła się z matką, Filip i Weronika, która szuka córki.
Wreszcie przybywa też Aleks, który z dumą ogłasza, że może mieć dzieci. Brakuje tylko Borysa. Ten odebrał stare wyniki badań i okazało się, że jest bezpłodny. Oznacza to, że nie jest ojcem Julii. Wszyscy zaczynają się o niego martwić.