Obie kobiety szybko ulegają urokowi Nowakowskiego. On jednak nie jest zainteresowany kontynuowaniem żadnej z tych znajomości. Bliscy mają do niego żal i umawiają go na kolejne spotkania. Niefortunnie organizują obie randki w tym samym miejscu i o tej samej porze, co kończy się wielką awanturą.
Julia i Kamil, choć wiedzą o swoim bliskim pokrewieństwie, są sobą wyraźnie zainteresowani. Dziewczyna proponuje, by poszli razem na dyskotekę. Nastolatek odmawia, planuje w tym czasie przygotowywać posiłki dla bezdomnych. Julia postanawia przyłączyć się do niego. Prosi Borysa o pomoc.
Ojciec wynajmuje restaurację, w której potrzebujący będą mogli zjeść kolację. Nie chcą oni niczego tknąć, gdyż Marek serwuje owoce morza. Sytuację ratuje Dusia, która przypomina sobie o muffinkach przygotowanych przez brata.