"Stulecie Winnych" 4 sezon ostatni odcinek 52 (odc. 13) - niedziela, 15.05.2022, o godz. 20.15 w TVP1
100. urodziny Władka w finale "Stulecia Winnych" 4 zbiegną się w czasie z wzruszającymi chwilami w życiu seniora rodu. Latem 1989 roku do Polski po blisko siedemnastu latach nieobecności wróci jego starszy syn Damian (Paweł Okraska), który przyjedzie z Francji zobaczyć się z ojcem i resztą rodziny właśnie z okazji wyjątkowego jubileuszu. Ale Władek wcale nie będzie w nastroju do świętowania urodzin. Coraz słabszy, ale wciąż cieszący się niezłym zdrowiem jak na swój wiek Winny, przeczuje bowiem zbliżającą się śmierć.
Kiedy w ostatnim 52 odcinku "Stulecia Winnych" wnuk Antek (Krzysztof Cybulski) razem z nową dziewczyną Marleną (Aleksandra Nowosadko), listonoszką z Brwinowa, będzie pomagali mu przygotować się do hucznych obchodów 100-lecia, Władek będzie już gotowy pożegnać się z życiem. Ale przed odejściem Winny nie pozwoli, żeby syn Jasiek i wnuk zaprowadzali jakieś zmiany w jego domu. - Dziadku, zgódź się, zrobimy ci łazienkę z wanną w prezencie... - będzie go przekonywał Antek, lecz Władek mocno zaprotestuje. - Jak umrę, to sobie zrobicie!
Oczywiście nikt w na koniec "Stulecia Winnych" 4 nie będzie brał pod uwagę śmierci Władka, który choć coraz słabszy nadal będzie dyktował wszystkim swoje warunki. To Antek wspomni o testamencie Władka, spadku po nim, który ma przypaść Jaśkowi. - Podobno już ojcu dziadek wszystko zapisał...- Ziemię, ale bez wanny!
Nie przegap: Koniec Stulecia Winnych 4. Ania i Michał stracą dom w Brwinowie w ostatnim 52 odcinku? Jerzyk zabierze im wszystko - ZDJĘCIA, ZWIASTUN
Na 100. urodzinach Władka w ostatnim 52 odcinku "Stulecia Winnych" zjawia się też nieproszeni goście. To Marlena wypatrzy przez okno specjalną delegację zmierzającą do domu Winnego. - Jezu, patrzcie kto idzie! Z gminy i Rady Narodowej!
- Przegońcie ich! - Władek wpadnie w gniew na widok znienawidzonych urzędników. - Panie Władku, ale przecież to jest zaszczyt i dodatek będzie do emerytury dla stulatka... Ale senior rodu w finale sezonu "Stulecia Winnych" 4 nie będzie chciał żadnych prezentów od komunistów. - Jak nowa władza tu będzie! Od tych nie chce! Tyle razy ziemię mi chcieli zabrać!
- A co z pojednaniem dziadku?
- Niech se premier linie stawia. Ja mam widły! Aleście mnie naszykowali. Jak do trumny... - oceni swój strój Władek przeglądając się w lustrze. - Panie Władku, jakiej trumny! - pocieszy go Marlena.
Sprawdź też: Koniec Stulecia Winnych 4. Okrutna tajemnica Ewy wyjdzie na jaw w ostatnim 52 odcinku. Dopiero w Brwinowie przestanie płakać – ZDJĘCIA
Podczas rodzinnego przyjęcia Władek w finałowym odcinku "Stulecia Winnych" 4 wymknie się na chwilę do stajni, żeby pożegnać się z ukochaną kobyłką. 32-letnia klacz Kasztanka będzie w coraz gorszym stanie. Żal będzie patrzeć Władkowi na to jak powoli umiera, ale nie zdobędzie się na to, żeby oddać ją na rzeź czy uśpić jednym zastrzykiem. Dlatego na koniec "Stulecia Winnych" 4 podejmie rozpaczliwą decyzję, żeby pozwolić Kasztance odejść. - Już czas na ciebie... Już czas... - szepnie przytulając się do kobyłki, która od lat pomagała mu w ciężkiej pracy na roli. Z trudem zaprowadzi ją na pole i będzie patrzył jak Kasztanka odchodzi.
Ostatnie słowa Władka w 52 odcinku "Stulecia Winnych" 4 będą chwytały za serce, bo Winny znów zobaczy zmarłych członków rodziny, których nie ma już wśród nich. - To moje najlepsze urodziny - szepnie, oglądając zdjęcia bliskich z przeszłości i wpatrując się znów w twarz ukochanej żony Kazi (Katarzyna Kwiatkowska).
