"BrzydUla" 2 sezon, odcinek 116 - środa, 31.03.2021, o godz. 20.00 w TVN7
Ula i Marek w 116 odcinku "BrzydUli" wkroczą na wojenną ścieżkę. Tuż po tym jak Ania (Monika Fronczek) powie przyjaciółce, że widziała Paulinę nago w jej szlafroku po nocy spędzonej z Markiem dla Dobrzańskiej stanie się jasne, że mąż ją zdradził kiedy była z dziećmi na wakacjach w Grecji. "Zdrada" Marka jeszcze bardziej pogorszy relacje między skłóconymi małżonkami. O poranku w 116 odcinku "BrzydUli" Ula na oczach męża wyrzuci do kosza na śmieci szlafrok i wspomni o tym, że o wszystkim wie. Nie będzie dłużej dusić w sobie złości na ukochanego. - Wyrzucam szlafrok... Nie będę go już używać! Chyba, że chcesz go wziąć dla Pauliny, to proszę... - zaproponuje mężowi.
Patrz też: BrzydUla 2, odcinek 115: Ula i Marek spędzą razem noc! A potem powie mu, że nie chce już dla niego żyć - ZDJĘCIA
Zaskoczony ostrą reakcją Uli Marek w 116 odcinku "BrzydUli" domyśli się, że Ania doniosła na niego swojej przyjaciółce. - Ania ci powiedziała?- Ty mi nie powiedziałeś! - odpowie urażona Ula. - Paulina przyjechała tutaj z winem porozmawiać o firmie. Ula, ja mam ci się tłumaczyć? Ja tobie? - rzuci nagle Dobrzański z pretensją w głosie, bo przecież to Ula pierwsza go zdradziła. Z lekarzem ich dzieci, pediatrą Arturem (Karol Pocheć)!
Od słowa do słowa w 116 odcinku "BrzydUli" między małżonkami wywiąże się kłótnia. A najgorsze będzie to, że oboje nie postarają się nawet szczerze i na spokojnie ze sobą porozmawiać. Dopuszczą do głosu złość i wzajemne żale. - Nie musisz mi się tłumaczyć! - zauważy Ula, która minionego wieczoru sama poprosiła męża o szybki rozwód.
- Nie, nie muszę! - stwierdzi Marek. A wściekła Ula w 116 odcinku "BrzydUli" nakręci się jeszcze bardziej. - To jest żaden problem, że Paulina, twoja była spała w moim łóżku, w moim szlafroku, kiedy ja byłam z naszymi dziećmi na wakacjach!
- Nie spała... Myślisz, że co? Że my mamy romans? - zapyta wreszcie Dobrzański. - Byłabym bardzo zdziwiona...
- Jesteś zazdrosna?
- Jestem zła! Bo ten dom, te dzieci i ten głupi szlafrok są nadal jeszcze wspólne, a nie twoje! Myślałam, że to nie będzie dla ciebie takie proste...
- Nie jest...
- To po co kłamiesz?
- Nie ja zacząłem! I w tym domu się kiedyś nie kłamało!
- I tak powinno zostać na zawsze!
Sprawdź też: BrzydUla 2, odcinek 125: Koszmarna awantura Uli i Marka wszystko między nimi zmieni. Puszczą mu nerwy i wykrzyczy jej co leży na sercu - ZDJĘCIA
Dobrzańscy w 116 odcinku "BrzydUli" zakończą kłótnię tylko dlatego, żeby dzieci nie usłyszały ich awantury i nie zorientowały się, że coś się dzieje. Ale ich relacje wciąż będą bardzo napięte. Do tego stopnia, że Marek zacznie szukać mieszkania dla siebie i dzieci. Kiedy będzie prowadził kolejną – podejrzaną – rozmowę, do gabinetu wejdzie Ula. Usłyszy tylko kilka słów męża.
- Przyjdź proszę, chcę, żebyś była na tym spotkaniu. Potrzebuję cię. I odezwij się jak odsłuchasz...
Przez chwilę Ula w 116 odcinku "BrzydUli" pomyśli, że chodzi o nią, ale Marek szybo wyjaśni, że wezwał do siebie... Paulinę. - Oczywiście, nie musisz mi się tłumaczyć! Jest ważniejsza ode mnie... W sprawach służbowych... W każdych, może być ważniejsza ode mnie... Myślę, że nie chcę już o tym rozmawiać. O co mi chodzi? - Ula z trudem dobierze odpowiednie słowa, żeby jakoś wybrnąć z tej niezręcznej sytuacji.
- Myślę, że o tempo, bo mi też o to chodzi. Jeszcze raz przepraszam cię za Paulinę... - stwierdzi Marek. - Naprawdę, nie o nią tutaj chodzi...- Wiem, ale pewnie tak będzie, że coraz częściej aż w końcu zaczniemy się kłócić... - zauważy Dobrzański. - Pewnie nie, ale pewnie tak... - doda Ula, świadoma tego, że najgorsze dopiero przed nimi.
i
i
i
