Master Chef Junior

i

Autor: Instagram/masterchefjuniortvn Master Chef Junior

Afera w TVN. Oburzające zachowanie zdenerowowało widzów. Stacja się tłumaczy

2020-04-07 15:29

"Master Chef Junior", wersja popularnego programu kulinarnego skierowana dla dzieci, od samego początku była bardziej żywiołowa niż odpowiednik dla dorosłych. Niestety, zbytnia fantazja nie zawsze okazuje się trafionym pomysłem. TVN musi tłumaczyć się po ostatnich odcinkach, które zobaczyli widzowie.

Produkcja "Master chefa" robi wszystko, by przyciągnąć przed ekrany nowych widzów. Uczestnicy kulinarnego show też nie mogą narzekać na nudę - dotyczy to zwłaszcza dzieci, którym na wizji funduje się wszelkiej maści rozrywki. W ostatnich odcinkach młodzi kucharze brali udział w... bitwie na jedzenie. Rzucali tortami, makaronem czy oblewali się sosami. W kamerze wyglądało to naprawdę malowniczo, uczestnicy bawili się przednio, ale czy wszyscy byli zadowoleni z rozrywki tego typu?

ZOBACZ TEŻ: Niespodzianka na planie "MasterChef Junior"! Wojciech Amaro znów w roli jurora

Uczestniczka "MasterChefa" zrobiła sobie biust zamiast łazienki

Na Facebooku pojawiło się wiele, słusznych zresztą, komentarzy, w których skrytykowano ten pomysł. W obliczu kryzysu oraz apeli o to, by mądrze kupować i zdrowo jeść, rzucanie się jedzeniem nie należy do ruchu "zero waste". W internecie rozpętała się prawdziwa burza: - Jestem w szoku! Tylko po to, żeby sprzedać show marnują się kilogramy jedzenia?! Dzieci zamiast wynieść coś z programu uczą się, jak fajnie można je zmarnować. Co to za pomysł?! Jak nie litry sosów, to 40 tortów! Żaden ze mnie hejter, ale to, co się w tym programie promuje, jest strasznie słabe! - to tylko jeden z wielu komentarzy w tym tonie.

Stacja postanowiła uspokoić nastroje i w oświadczeniu opublikowanym na Facebooku ujawniła, że torty były jedynie atrapami - wykonanymi ze sztucznych substancji. Nikt na planie nie marnuje jedzenia, a nadwyżki, jakie powstają przy produkcji programu, są przekazywanie między innymi do schronisk.

- W programach „MasterChef” i „MasterChef Junior” skrupulatnie podchodzimy do kwestii wykorzystania produktów spożywczych. Produkcja zawsze dba o rozsądne planowanie ilości artykułów niezbędnych do przygotowania potraw przez uczestników, tak aby nie generować nadwyżek i strat żywności. Jednocześnie rozumiemy i podzielamy obawy widzów związane z wykorzystaniem produktów. Dlatego wszelkie elementy pojawiające się w scenach niezwiązanych bezpośrednio z konkurencjami gotowania to rekwizyty wykonane przez naszych specjalistów. Scenografia tworzona jest m.in. z nietoksycznych pian, modelin plastycznych oraz tworzyw silikonowych. Chcielibyśmy również podkreślić, że wartościowa żywność - która pozostaje po realizacji telewizyjnej - jest zabezpieczana i zagospodarowywana lub przekazywana np. do schronisk dla zwierząt - czytamy.

Internauci byli jednak dociekliwi i słusznie zauważyli, że chyba nie wszystko było atrapą, bo zadowolone dzieci po rzucaniu tortem chętnie oblizywały palce... Po chemicznych mieszankach też by tak robiły?

Express Biedrzyckiej - Władysław Kosiniak-Kamysz oraz Krzysztof Gawkowski (Super Raport)
Źródło: Afera w TVN. Oburzające zachowanie zdenerowowało widzów. Stacja się tłumaczy
Najnowsze