Dawniej właścicielki tej posiadłości będą teraz pracownicami Halila.
Kobiety będą czuły się upokorzone.
Zeynep wytłumaczy jej, że tymczasowo zamieszkają w oficynie.
Obieca sobie, że prędzej czy później wyrzuci je z tego domu raz na zawsze.
Od teraz będą służbą i zamieszkają w obskurnej oficynie.
Zaynep przeprosi go za zachowanie jej bliskich.
Będzie miała posprzątać dawny składzik swojego ojca.
Nie będzie potrafiła powstrzymać łez.
Podczas rozmowy dobitnie da kobietom do zrozumienia, gdzie jest ich miejsce.