Stefan Górka, którego w serialu "Barwy szczęścia" grał nieżyjący już Krzysztof Kiersznowski, umrze niespodziewanie w Norwegii, a Kasia (Katarzyna Glinka) nie zdąży się pożegnać z ojcem. Śmierć Stefana nastąpi w 2825 odcinku "Barw szczęścia" i będzie bolesnym ciosem dla Kasi, całej jej rodziny i przyjaciół Górki! To Waleria (Ewa Ziętek) zawiadomi Kasię, że jej ojciec nie żyje, że nie pozwoli sprowadzić ciała Stefana do Polski. Żona zmarłego urządzi pogrzeb w Norwegii, nie pochowa go w rodzinnym grobie u boku pierwszej żony. Ponad półtora roku po śmierci Krzysztofa Kiersznowskiego z "Barw szczęścia" odejdzie na zawsze jego bohater. Poznaj szczegóły.
Śmierć Stefana z Barw szczęścia. Ojciec Kasi umrze nagle we śnie w 2825 odcinku. Waleria pochowa Stefana z dala od córki