Olga Szomańska nie zagra już w "M jak miłość", bo śmierć Marzenki i jej ekranowego męża Andrzejka (Tomasz Oświeciński) zakończyła jej rolę w serialu. Uwielbiana przez widzów aktorka została zwolniona z "M jak miłość" po siedmiu latach, a decyzja o odejściu nie należała do niej. Po ostatnim odcinku "M jak miłość" z udziałem Marzenki i Andrzejka, Szomańska udzieliła szczerego wywiadu, w którym ujawniła, że nie miała żadnego wpływu na to, co się stało. Bardzo przeżyła uśmiercenie jej bohaterka i wyznała, że sama nigdy nie zdecydowałaby się odejść z "M jak miłość". Nie jest już żadną tajemnicą dlaczego Szomańską i Oświecińskiego zwolniono! Powód jest znany od dawna.
Olga Szomańska po zwolnieniu z M jak miłość wyznaje całą prawdę! Nie mogła nic zrobić. Nie chciała, żeby Marzenka zginęła