Kasia (Paulina Lasota) zreflektuje się w 1841 odcinku "M jak miłość". Zrozumie, że przesadziła, a sprawy idą za daleko. Po nocnym naskoczeniu na Jakuba (Krzysztof Kwiatkowski) w sprawie ciągłej nieobecności przez pracę, ucieknie w towarzystwo przystojnego Mariusza (Mateusz Mosiewicz). Uświadomi sobie jednak, że chyba za bardzo skupia się na architekcie, a nie na własnym małżeństwie. Chociaż nie przyzna tego Karskiemu, zjawi się u niego w biurze, by przeprosić.
M jak miłość, odcinek 1841: Kasia przeprosi Jakuba. Sprawy z Mariuszem zajdą za daleko - ZDJĘCIA