W 1841 odcinku "M jak miłość" zachowanie Kasi (Paulina Lasota) wymknie się spod kontroli. Karska pomyśli chyba, że nikt nie widzi jej dziwnej gry za plecami Jakuba (Krzysztof Kwiatkowski). To Aneta (Ilona Janyst) będzie osobą, która trafnie domyśli się, co wyprawia koleżanka. Nagłe pojawianie się Kasi w klinice, kiedy nawet nie będzie miała dyżuru i ciągłe dbanie tylko o jednego pacjenta spowoduje, że Chodakowska przyjrzy się sprawie. Nazwie Kasię kłamczuchą!
M jak miłość, odcinek 1841: Fatalne kłamstwo Kasi. Szybko wyjdzie na jaw, co ona wyprawia - ZDJĘCIA