W 1815 odcinku "M jak miłość" Olek (Maurycy Popiel) pogodzi się z tym, że Marcin (Mikołaj Roznerski) nie żyje i nigdy nie wróci. Co prawda nie będzie żadnych dowodów na to,że Marcin zginął, które potwierdziły zeznania jednej z porywaczek z gangu Roberta (Kamil Drężek), ale straszy z braci Chodakowskich dojdzie do wniosku, że dalsze poszukiwania nie mają już sensu. Z ust przybitego Olka w 1815 odcinku "M jak miłość" padną słowa, że to musi się już skończyć. Nawet Aneta (Ilona Janyst) uzna, że jej mąż musi zacząć żyć swoim życiem... Ale na finał wątku zaginionego Marcina trzeba będzie jeszcze długo poczekać.
M jak miłość, odcinek 1815: Olek będzie miał dosyć poszukiwań Marcina! Aneta zacznie bać się o męża. To musi się już skończyć - ZDJĘCIA