Zaginięcie Marcina (Mikołaj Roznerski) w 1809 odcinku "M jak miłość" nowego sezonu odbije się nie tylko na zdrowiu psychicznym Aleksandry (Małgorzata Pieczyńska), ale także na jej relacjach z Kamą (Michalina Sosna). Mimo że już zaakceptowała dziewczynę Marcina, to dramatyczne wydarzenia w 1809 odcinku "M jak miłość" po wakacjach sprawią, że poczuje do niej nienawiść tak silną, jakiej nie żywi nawet do Izy (Adriana Kalska). A przecież Chodakowska byłą synową szczerze znienawidziła po zdradzie i rozwodzie z Marcinem. Teraz tą złą będzie Kama, którą Aleksandra obwini o wszystkie nieszczęścia.
M jak miłość. Nienawiść Aleksandry do Kamy przebije nawet wstręt do Izy! To ona sprowadziła na Marcina nieszczęście