W 1805 odcinku "M jak miłość" objawy choroby Doroty (Iwona Rejzner) nasilą się, ale póki co ukochana Bartka (Arkadiusz Smoleński) ani słowem nie wspomni mu, że za silnymi bólami głowy, uporczywą migreną, kryje się coś więcej! Niestety szczęście tej pary nie potrwa długo. W momencie gdy Dorota wyzna Bartkowi, że się w nim zakochała znów poskarży się mu na ból, z którym walczy od dłuższego czasu. Zmartwiony Lisiecki w 1805 odcinku "M jak miłość" zaniemówi, gdy Dorota ze łzami w oczach powie, co się z nią dzieje. Nieco później wyjdzie na jaw, że Kawecka jest śmiertelnie chora. Poznaj szczegóły, zobacz ZDJĘCIA i WIDEO z tych scen.
M jak miłość, odcinek 1805: Dorotę dopadną silne bóle głowy! To objaw choroby nowotworowej. Ukryje przed Bartkiem leki - ZDJĘCIA, WIDEO