W 1783 odcinku "M jak miłość" Marek Rotkiewicz (Aleksandar Milicević) będzie gotów na wszystko, by dopaść zabójcę swojej żony Igi i córki Zosi. Sprawca wypadku rodziny prawnika wciąż pozostanie bezkarny, a sam Rotkiewicz trafi do aresztu za obrazę policjanta na służbie po awanturze, którą wywoła na policji. Z opresji wyciągnie go Andrzej Budzyński (Krystian Wieczorek), który w 1783 odcinku "M jak miłość" zgodzi się pomóc Rotkiewiczowi przesłuchać barmana (Mikołaj Mongiało) z pubu. To on stoi za "zniknięciem" nagrania z monitoringu, jedynego dowodu w sprawie wypadku! Ale kiedy barman nagle zniknie, trop się urwie. Rotkiewicz tak tego nie zostawi. Sprawdź szczegóły.
M jak miłość, odcinek 1783: Andrzej wyciągnie Rotkiewicza z aresztu! Żądny zemsty Marek nie odpuści polowania na zabójcę żony i córki - ZDJĘCIA, WIDEO