W 1771 odcinku "M jak miłość" Marcin (Mikołaj Roznerski) opuści areszt, do którego trafi, w związku z pobiciem Rafalskiego (Paweł Wolsztyński). A co więcej, Chodakowski nawet nie będzie sądzony, gdyż prokurator zrezygnuje z aktu oskarżenia. Tyle tylko, że to w 1771 odcinku "M jak miłość" nie będzie oznaczało końca sprawy gdyż oprawca Kamy (Michalina Sosna) postanowi sam wymierzyć mu sprawiedliwość! I w ramach zemsty naśle na niego osiłków, którzy brutalnie napadną go przed jego blokiem! Koniecznie poznajcie szczegóły i zobaczcie to w naszej GALERII ZDJĘĆ!
M jak miłość, odcinek 1771: Brutalny napad na Marcina! Oprawca Kamy naśle na niego bandytów - ZDJĘCIA