W 1728 odcinku "M jak miłość" blady strach padnie na Marysię (Małgorzata Pieczyńska) na samą myśl, że gwałciciel Filip Sowiński (Kacper Zalewski), którego wpływowy ojciec tak chronił przed policją, po aresztowaniu uniknie kary! Oprawcę Basi (Gabriela Raczyńska) czeka proces w sądzie. Prokuratura postawiła mu zarzuty, ale nie wiadomo jak się skończy ta sprawa, czy chłopak zostanie skazany za napad na Basię. Niepokój Marysi w 1728 odcinku "M jak miłość" spotęgują słowa Artura (Robert Moskwa), który będzie się bał zemsty Sowińskiego (Konrad Jałowiec) za numer, który wywinęła w sądzie. Nieprzypadkowo Sowiński zjawi się w przychodni Rogowskich, żeby postraszyć Marysię. Poznaj szczegóły, zobacz ZDJĘCIA z 1728 odcinka "M jak miłość" i ZWIASTUN.
M jak miłość, odcinek 1728: Syn Sowińskiego nie zostanie skazany za napad na Basię, a on będzie się mścił na Marysi za numer w sądzie? Artur wypowie te słowa w złą godzinę! - ZDJĘCIA, ZWIASTUN