W 1697 odcinku "M jak miłość" Basia (Gabriela Raczyńska) w dniu 18. urodzin zatęskni za wyrodną matką jak nigdy wcześniej. Ale nawet w tak ważnej chwili podła Ala (Olga Frycz) zapomni o córce. Zajęta drugim dzieckiem, małym synkiem, który trafi do szpitala, nie zadzwoni do Basi z życzeniami. Nic dziwnego, że 18-letnia przybrana córka Pawła (Rafał Mroczek) nie będzie w nastroju do świętowania urodzin. Dosłownie w ostatniej chwili w 1697 odcinku "M jak miłość" Basia odbierze telefon od Ali, ale nie będzie to miła rozmowa. Co więcej, Paweł z Franką (Dominika Kachlik) będą musieli posprzątać po Ali. Poznaj szczegóły!
M jak miłość, odcinek 1697: Przykra rozmowa Basi z podłą matką. Ala nie ogarnie się nawet z osiemnastkę córki - ZDJĘCIA