W 1654 odcinku "M jak miłość" Budzyński (Krystian Wieczorek) obudzi się w łóżku Julii (Marta Chodorowska) i zrozumie, że właśnie zniszczył wszystko, co budował z Magdą (Anna Mucha) przez lata. Andrzej spanikuje i zacznie przypominać sobie poprzedni wieczór, kiedy to za bardzo zbliżył się z koleżanką prawniczką. W 1654 odcinku "M jak miłość" Budzyński będzie tak oszołomiony, że natychmiast wybiegnie z hotelowego pokoju. Malicka spróbuje go zatrzymać, ale on nie będzie w stanie patrzeć jej w oczy. Ucieknie od niej po jednej nocy, a kobieta nie przeżyje, że tak ją potraktował.
M jak miłość, odcinek 1654: Julia nie pozwoli Budzyńskiemu odejść po jednej nocy. Nie przeżyje, że zostawi ją na pastwę losu - WIDEO