W 1636 odcinku "M jak miłość" Kinga (Katarzyna Cichopek) nagle przestanie widzieć, a koszmar, który przeżyła jako 18-latka gdy straciła wzrok po wypadku, powróci! Przemęczona Zduńska uderzy się głową o kuchenny okap i nabije sobie gigantycznego guza. Z pozoru niewinny uraz głowy Kingi w 1636 odcinku "M jak miłość" doprowadzi do tego, że z jej oczami będzie się działo coś złego. Lekarz okulista uprzedzi Kingę, że w związku z odwarstwieniem siatkówki może nieodwracalnie tracić wzrok! Choroba Kingi uniemożliwi jej i Piotrkowi (Marcin Mroczek) wyjazd do Lenki (Marysia Głowacka) do sanatorium w góry. Jeśli Zduńska oślepnie nigdy już nie zobaczy córki!
M jak miłość, odcinek 1636: Choroba Kingi nie pozwoli jej zobaczyć córki Lenki. Straci wzrok po uderzeniu w głowę - ZDJĘCIA