W 1623 odcinku "M jak miłość" zabójca Lisieckich wróci na miejsce wypadku. Mariusz Jaszewski (Tomasz Lulek) wsiadł w auto po pijaku, stracił panowanie nad pojazdem, po czym wjechał w Marzenkę (Olga Szomańska) i Andrzejka (Tomasz Oświeciński), którzy zginęli na miejscu. W 1623 odcinku "M jak miłość" bezwzględny pijak wróci na miejsce wypadku i wspomni Lisieckich. Ojciec Dawida (Iwo Wiciński) będzie wrakiem człowieka i zdecyduje się na radykalny krok. Ostatni raz pomyśli o Marzence i Andrzejku i podobnie jak oni zginęli na drodze, on będzie chciał popełnić samobójstwo, rzucając się pod auto.
M jak miłość, odcinek 1623: Jaszewski przed śmiercią wróci na miejsce zbrodni. Ostatni raz pomyśli o Marzence i Andrzejku i rzuci się pod auto