W 1623 odcinku "M jak miłość" Bartek (Arkadiusz Smoleński) wciąż nie pogodzi się z tym, że Andrzejek (Tomasz Oświeciński) i Marzenka (Olga Szomańska) zginęli w wypadku, a zabójca nadal nie został złapany przez policję! Cała rodzina nadal będzie opłakiwać śmierć Lisieckich, ale w 1623 odcinku "M jak miłość" Bartek swoją żałobę przekuje w gniew, chęć zemsty na mordercy brata i bratowej. Obiecał przecież Andrzejkowi, że go zabije! Złość doprowadzi Lisieckiego na posterunek w Lipnicy, gdzie zaatakuje policjanta Rafała (Jakub Kucner), który prowadzi śledztwo w sprawie wypadku. Oskarży Stadnickiego o to, że przez niego morderca wciąż cieszy się wolnością. Ale najgorsze dopiero nadejdzie!
M jak miłość, odcinek 1623: Bartek zrzuci na Rafała winę za to, że zabójca Andrzejka i Marzenki wciąż będzie na wolności. Weźmie sprawy w swoje ręce