W 1618 odcinku "M jak miłość" Marzenka Olga Szomańska) i Andrzejek (Tomasz Oświeciński) w momencie śmierci wyznają sobie wielką miłość! Ta scena aż przyprawia o ciarki na plecach! Wszyscy zapłaczemy gorzki łzami. Wielka miłość zginie na naszych oczach przez Jaszewskiego (Tomasz Lulek), który sobie urządzi nocy rajd po pijanemu w Grabinie. W momencie śmierci rodziców przeraźliwie zapłacze mała Kalinka (Oliwia Kepka), która postanowi na nogi przerażonych Ulę (Iga Krefft) i Bartka (Arkadiussz Oświeciński). Ale tego nie da się cofnąć, odwrócić i powiedzieć, że nic takiego się nie stało. Stanie się, a ostatnie wyznanie i pocałunek Marzenki i Andrzejka w 1618 odcinku "M jak miłość" zostaną z nami na zawsze. Zobacz to w GALERII ZDJĘĆ i sprawdź, jakie będą ich ostatnie słowa!
M jak miłość, odcinek 1618: Ostatni pocałunek Marzenki i Andrzejka. W chwili śmierci wyznają sobie miłość! Aż ciarki przechodzą! -