W 1613 odcinku "M jak miłość" po raz pierwszy padną słowa na temat dalszej przyszłości Olka Maurycy Popiel). Wypowie je złośliwie Argasiński (Karol Strasburger), okażą się ważną wskazówką na temat losów młodszych Chodakowskich. Olek w tym odcinku wróci z konferencji w Chicago, a Argasiński będzie "piał z zachwytu" na temat jego odczytu, próbując tym zamaskować świństwo jakie wyciął doktorowi Chodakowskiemu. Nie mniej w złośliwych słowach podłego ordynatora z 1613 odcinka "M jak miłość" będzie wiele prawdy. Czy Olek razem z Anetą odlecą robić karierę w USA, z dala od "polskiego piekiełka"? Najprawdopodobniej tak właśnie pożegnamy Ilonę Janyst, która na jakiś czas z powodu ciąży rozstaje się z serialem.
M jak miłość, odcinek 1613: Olek i Aneta wyjada do USA? Tak pożegnamy Ilonę Janyst z serialu