Dawid (Iwo Wiciński) pomimo choroby w 1605 odcinku "M jak miłość", nadal znajdzie siły by pokazać swoją prawdziwą twarz! Trzeba przyznać, że ostatnio wydawał się spokojniejszy i milszy, ale czy to nie skutek jego osłabienia, złego samopoczucia i lęków? O tym w 1605 odcinku "M jak miłość" przekona się Basia, która przyjdzie z bukietem do szpitala, by wesprzeć chłopaka, a tam będzie czekało wielkie rozczarowanie. Wróci psychol Dawid, który wykorzystuje ludzi, jest wredny i cwany. Umierający chłopak nawet w szpitalnym łóżku zdobędzie się na prawdziwą obrzydliwość wobec Rogowskiej!
M jak miłość, odcinek 1605: Obrzydliwe zagranie chorego Dawida wobec Basi. Rogowska przekona się ile znaczy dla chłopaka