W 1604 odcinku "M jak miłość" między Majkę (Laura Samojłowicz) i Pawła (Rafał Mroczek) wkroczy Kinga (Katarzyna Cichopek). Zduńska nie będzie mogła już dłużej patrzeć, jak dobre serce Franki (Dominika Kachlik) i złamane kiedyś Pawła, ściągają na nich wielkie kłopoty. Kinga wezwie Chojnacką do siebie i tak naprawdę zacznie jej grozić. Zduńska w 1604 odcinku "M jak miłość" będzie miała dobre wyczucie - "upiór" z przeszłości jest niebezpieczny! Narkomanka Majka najpierw weźmie Pawła na litość i "czar wspomnień" z ich miłości, a potem narazi nawet bistro na wielkie straty! I wygląda na to, że tylko Kinga będzie zdolna do tego, aby pozbyć się Chojnackiej z ich życia raz na zawsze.
W 1604 odcinku "M jak miłość" między Majkę (Laura Samojłowicz) i Pawła (Rafał Mroczek) wkroczy Kinga (Katarzyna Cichopek). Zduńska nie będzie mogła dłużej patrzeć, jak dobre serce Franki (Dominika Kachlik) i złamane kiedyś Pawła, ściągają na nich wielkie kłopoty. Kinga wezwie Chojnacką do siebie i taka naprawdę zacznie jej grozić. Zduńska w 1604 odcinku "M jak miłość" będzie miała dobre wyczucie. Narkomanka Majka najpierw weźmie Pawła na litość i "czar wspomnień" z ich miłości, a potem narazi nawet bistro na wielkie straty! I wygląda na to, że tylko Kinga będzie zdolna do tego, aby pozbyć się Chojnackiej z ich życia raz na zawsze!