W 1600 odcinku "M jak miłość" okaże się, że Mateusz (Krystian Domagała) żyje, wcale nie popełnił samobójstwa, cały i zdrowy wyruszył świat, by zapomnieć o zdradzie Lilki (Monika Mielnicka). Choć u Mostowiaków zapanuje żałoba, bo wszyscy w 1600 odcinku "M jak miłość" będą pewni, że Mateusz zabił się, bo policja wyłowi w porcie w Gdyni ciało młodego mężczyzny, to zaginiony Mostowiak wreszcie przerwie milczenie. Zadzwoni do Barbary (Teresa Lipowska) i wyjaśni zrozpaczonej babci gdzie jest oraz co się z nim dzieje. To będzie koniec wątku zaginięcie Mateusza?
M jak miłość, odcinek 1600: Mateusz żyje, ale nigdy nie wróci! Barbara wreszcie dowie się co się stało z Mateuszem!