W 1601 odcinku "M jak miłość" rozegra się horror u Rogowskich, który potwierdzi ich najgorsze przypuszczenia, a Marysia (Małgorzata Pieńkowska) i Artur (Robert Moskwa) nie będą mogli zrobić nic, by zapobiec tragedii. Początek nowego sezonu "M jak miłość" będzie bolesny dla małżonków, którzy przeżyją nagłą stratę córki. 12-letnia Basia (Karina Woźniak), która będzie pod silnym wpływem swojego chłopaka, psychola Dawida (Iwo Wiciński) ucieknie z nim z Grabiny w 1601 odcinku "M jak miłość". Rogowscy będą odchodzić od zmysłów, że Basi stało się coś złego. Tego dnia dowiedzą się też o śmiertelnej chorobie...
M jak miłość. Marysia i Artur stracą córkę! Śmiertelna choroba to początek koszmaru Rogowskich