W 1665 odcinku "M jak miłość" wyjdzie na jaw, że Jasiek (Stanisław Dusza) nie jest tym, za kogo się podaje! Wszyscy odbierają go jako szczerego, sympatycznego chłopaka, idealnego dla odpowiedzialnej i dobrej Basi (Gabriela Raczyńska). Szybko się okaże, że pozory mylą, a Jasiek jest zdolny do kłamstwa i manipulacji! W 1665 odcinku "M jak miłość" chłopak poskarży się wszystkim, że został pobity przed podłego ojca Igora (Bogusław Kudłek). Wyląduje z Basią w szpitalu, a we wszystko wtrącą się Franka (Dominika Kachlik) i Paweł (Rafał Mroczek). Wyjdzie na jaw, że chłopak Basi to kłamca!
Koniec M jak miłość. Jasiek to oszust! Nie jest tym, za kogo się podaje, a prawda wyjdzie na jaw w 1665 odcinku - ZDJĘCIA