Argasiński, którego w "M jak miłość" gra Karol Strasburger marnie skończy w 1647 odcinku, a upadek podłego ordynatora, męża Patrycji (Alżbeta Lenska) będzie zarazem finałem wątku rozpalającego tyle emocji. Wszyscy czekali na chwilę, w której Jerzy Argasiński dostanie za swoje, dopadnie go policja, pójdzie siedzieć, a Patrycja i Łukasz (Jakub Józefowicz) będą znów razem. Co prawda w 1647 odcinku "M jak miłość" zakochanym uda się uciec przed Argasińskim, nawet groźby Jerzego ich nie powstrzymają, ale nie będzie scen aresztowania czarnego charakteru. Choć Strasburger zapowiada koniec Argasińskiego, to jednak nie wszystko pójdzie zgodnie z planem.
Koniec Argasińskiego w M jak miłość? Karol Strasburger zapowiada, że nie ma już odwrotu! Wszyscy czekali na taki finał - ZDJĘCIA