W 2819 odcinku "Barw szczęścia" Zbyszek Stawicki (Piotr Borowski) po zatrzymaniu przez policję będzie brnął w zaparte, że nie pobił, nie odurzył lekami i nie porwał Kamy (Natalia Jędruś), żeby ją zabić! Podczas przesłuchania przez Kodura (Oskar Stoczyński) z twarzy psychopaty nie zniknie szyderczy uśmieszek. Bezwzględny sadysta zacznie nawet grozić Kodurowi, że złoży na niego skargę. Będzie też groził Marcinowi, że pożałuje zatrzymania szanowanego lekarza. Na zarzuty, że pobił Kamę bezczelny Stawicki w 2819 odcinku "Barw szczęścia" stwierdzi, że sama się uderzyła, bo upiła się na imprezie u Pyrków. Zrobi też ze swojej ofiary narkomankę! Czy tak właśnie Stawicki wywinie się od więzienia? Zobacz ZDJĘCIA i poznaj szczegóły.
Barwy szczęścia, odcinek 2819: Psychopata Stawicki po zatrzymaniu wyprze się, że pobił Kamę! Zaśmieje się Kodurowi prosto w twarz - ZDJĘCIA