W 2477 odcinku "Barw szczęścia" Bruno (Lesław Żurek) zrobi coś strasznego. W decydującym momencie, kiedy Stańscy po długich staraniach dostaną pod opiekę małego Tadzia (Józio Trojanowski), a w hotelu zostanie wprowadzona kwarantanna z powodu korona-wirusa, Bruno wybierze wolność! Bożena (Marieta Żukowska) wpadnie w prawdziwą rozpacz, kiedy zobaczy, że jej mąż w całej tej sytuacji wybiera dalekie, morskie podróże! Czy Ten moment w 2477 odcinku "Barw szczęścia" zakończy wspólne marzenia i małżeństwo Stańskich?
W 2477 odcinku "Barw szczęścia" Bruno (Lesław Żurek) zrobi coś strasznego. W decydującym momencie, kiedy Stańscy po długich staraniach dostaną pod opiekę małego Tadzia (Józio Trojanowski), a w hotelu zostanie wprowadzona kwarantanna z powodu korona-wirusa, Bruno wybierze wolność! Bożena (Marieta Żukowska) wpadnie w prawdziwą rozpacz, kiedy zobaczy, że jej mąż w całej tej sytuacji wybiera dalekie, morskie podróże! Czy Ten moment w 2477 odcinku "Barw szczęścia" zakończy wspólne marzenia i małżeństwo Stańskich?